Każda cierpliwość ma swoje granice. Ta Joana Laporty do Ronalda Koemana się skończyła. Po środowej porażce z Rayo Vallecano 0:1 Holender został zwolniony. Pewnie niewiele osób uważa, że to przedwczesna decyzja, ale gdyby ktoś miał wątpliwości, to przypominamy kilka niechlubnych rekordów, jakie ustanowiła jego drużyna.